OP OP! Kontynuujemy naszą rubrykę o imporcie samochodów z USA. Dla tych, którzy nie wiedzą, zajmujemy się importem BMW z Ameryki oraz wyborem samochodów w Ukrainie!
To samochód naszego menedżera, który przywiózł go do odnowienia i sprzedaży.
Historia zakupu auta: Po zapoznaniu się z naszym działem importu BMW z Ameryki, zainteresowało go, jakie są zalety tego procesu, i postanowił przywieźć dla siebie samochód, który go interesował. Na początku bardzo chciał sprowadzić BMW G30 540i z legendarnym silnikiem B58.
Podczas wyboru pojawiło się wiele opcji. Przez prawie miesiąc negocjował różne G30 540i, szukając auta bez poważnych uszkodzeń i w dobrej cenie. Ostatecznie zdecydowano się rozszerzyć zakres poszukiwań, dodając G20 330i i X3 G01 30i. Prawie udało się zdobyć G01, ale los się nie uśmiechnął, a po kilku dniach pojawiło się siedem bardzo interesujących opcji, z których trzecia była G20 330i.
Ostatecznie wygraliśmy niebieskie G20 330i z przebiegiem 120 000 kilometrów za 15 300 $. Na zdjęciach samochód wyglądał naprawdę świetnie, z minimalnymi uszkodzeniami.
Koszt samochodu, bez uwzględnienia napraw w Ukrainie, wyniósł 27 000 $. Podczas zakupu, na zdjęciach z aukcji widoczne były tylko uszkodzenia tylnego zderzaka, ale w rzeczywistości odkryto dodatkowo obtarcia przedniego zderzaka i przedniego błotnika.
Łącznie, czas od zakupu samochodu do jego dostarczenia do serwisu wyniósł dokładnie 3 miesiące. Gdy przyjechaliśmy po auto i chcieliśmy je uruchomić, aby zjechało z lawety, klapa silnika się nie otworzyła, więc musieliśmy odpalić samochód z bagażnika. Auto odpaliło i wjechało na teren warsztatu. (Problem z otwarciem klapy wynikał z jej zatarcia.)
Po demontażu tylnej części uszkodzenia okazały się nie być bardzo poważne. Niestety, pojawił się problem z pochłaniaczem oparów paliwa wartym 500 $. Opony były w złym stanie, mimo że samochód był napędzany na wszystkie koła.
Podsumowując: pojazd został zakupiony w dość wysokiej cenie, ponieważ zakładano, że ma minimalne uszkodzenia, jednak po przybyciu odkryto pewne problemy.
Stan wnętrza: był w dobrym stanie, ale widoczne były ślady zużycia na podłokietnikach.
Wyposażenie: M-pakiet, czarne wnętrze, monitorowanie martwych stref, bezprzewodowe ładowanie, atrakcyjny kolor, panoramiczny dach i wiele innych.
Samochód dostarczył nowemu właścicielowi nieco stresu, ale ogólnie, jak mówi, zakup amerykańskich aut i dalsze działania z nimi są bardzo interesujące.

Comments